wtorek, 20 czerwca 2017

Przedłużona Gwarancja

Witam !

Na tej stronie znajdzie opis autentycznej przygody z tak zwaną "Przedłużoną gwarancją".
Dlaczego mogę powiedzieć, że autentyczna, a to dlatego że, sam ją przeżyłem.

Cała przygoda miała początek od potrzeby nabycia nowego telefonu, który to postanowiłem zakupić w jednym, ze sklepów "RTV Euro AGD". Wszystko przebiegało jak na normalnych zakupach, do momentu, kiedy to sprzedawca zaoferował mi w tytule opisaną gwarancję. Zapytałem go wtedy ...dobrze ale co to jest ?. On odpowiedział, że jest to nic innego jak forma ubezpieczenie sprzętu od nieszczęśliwego wypadku, którą watro nabyć, gdyż w razie zniszczenia sprzętu ubezpieczyciel pokryje koszty naprawy. Pomyślałem jestem pechowy, a poprzedni sprzęt właśnie taką miał historię, to też zgodziłem się. W skutek czego automatycznie zapłaciłem 1/3 wartości telefonu więcej.
Ale jak się okazało po prawie 7 miesiącach użytkowania sprzętu, dobrą decyzją, a to dlatego, że gdy feralnego dnia wychodziłem z domu wywinąłem orła przed blokiem na butelce, którą ktoś po prostu rzucił na drogę. Jak się domyślacie oprócz uszkodzeń ciał doszło uszkodzenie telefonu :(. Po całej nieszczęśliwej sytuacji, zadzwoniłem do sklepu gdzie nabyłem sprzęt, w którym dostałem numer telefonu do "Ergo Hestia". Oczywiście tam zgłosiłem szkodę, a wglądało to tak. W pierwszej kolejności musiałem opowiedzieć całą sytuacje. Podejrzewam że, chodziło w tym o to, czy w ogóle kwalifikuje się do otrzymania odszkodowania. Następnie zostałem poproszony o przesłanie zdjęć uszkodzonego sprzętu. Po wszystkim zostałem poinformowany telefonicznie, że moja szkoda została rozpatrzona pozytywnie, a po uszkodzony sprzęt przyjedzie kurier.

Tak to wyglądało do tej pory, oczywiście efekty finalny opiszę po zakończonej historii. A teraz opiszę również autentyczną przygodę, która przydarzyła się mojemu znajomemu dla porównania, który tak jak ja kupił telefony w tym samym sklepie i tak samo go ubezpieczył.

Każdy z was może teraz pomyśleć no fajnie, czyli warto ubezpieczać sprzęt. Ale jak wiadomo w życiu nie jest tak do końca jakby się nam wydawało. Dlatego przeczytajcie teraz przygodę Władka.

Władek to właśnie mój znajomy, który jak wcześniej wspomniałem postąpił tak jak jaz małą różnicą.
Na jego nieszczęście, telefon wypadł mu z ręki tuż przed utratą gwarancji w skutek czego  pękła szybka w jego telefonie i tu wydawało się mu, no trudno stało się ale mam przecież polisę także po problemie. Jak się później okazało wcale tak nie było. Władek owszem zadzwonił i zgłosił problem tylko że, od razu po opisaniu sytuacji dostał odpowiedź: ...niestety nie przysługuje Panu odszkodowanie, gdyż uszkodzenie nie powstało na skutek nieszczęśliwego wypadku... Po tych słowach obudziły się nerwy i wielkie rozczarowanie, oraz pytanie co teraz? Walcząc o swoje Władek udał się do Rzecznika praw Konsumenta, gdzie opisał swoją sytuacje i otrzymał odpowiedź: ...w tej sytuacji mamy związane ręce, gdyż po zapoznaniu się z warunkami umowy faktycznie nie przysługuje Panu nic. Owszem może Pan z tym iść do sądu ale szansę wygrania są równe zeru... Pomyślicie sobie teraz przecież to co ? Był to szczęśliwy wypadek?  I tu w tym słowie jest pies pogrzebany.

Długo mad tym myślałem jak to możliwe, ale po głębszej analizie doszedłem do następujących wniosków. Chodzi o to słowo "wypadek"

Definicja tego słowa brzmi mniej więcej tak:

"Za wypadek, uważa się nagłe zdarzenie wywołane przyczyną zewnętrzną powodujące uraz lub śmierć".

Co za tym idzie w moim przypadku doszło do do uszkodzenia sprzętu na skutek nieszczęśliwszego wypadku, gdyż powstał on na skutek czynnika zewnętrznego jakim była butelka, na której się przewróciłem i doznałem urazu. Natomiast w przypadku Władka wyglądało to tak, uszkodzenie nie miało nic wspólnego z wypadkiem tylko z nie ostatecznością.

Wnioski może sobie teraz, każdy sam wyciągnąć. A czy opłaca się ubezpieczać sprzęt? Na to pytanie każdy musi sobie odpowiedzieć sam. Na pewno trzeba wnikliwie czytać warunki ubezpieczenia gdyż są one naprawdę jak widać istotne. Mam nadziej, że tym krótkim, artykułem pomogłem niektórym osobą.

Przedłużona Gwarancja

Witam ! Na tej stronie znajdzie opis autentycznej przygody z tak zwaną "Przedłużoną gwarancją". Dlaczego mogę powiedzieć, że au...